UL. KILIŃSKIEGO 5/8A
81-386 GDYNIA
Nie podlega wątpliwości, że wejście w życie RODO przysporzyło trudności wielu przedsiębiorcom. To rozporządzenie unijne dotyczy bowiem każdego, kto wykonuje działalność gospodarczą na terenie przynajmniej jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej. Mimo że zostało ono wprowadzone już kilka lat temu, do dziś budzi pewne wątpliwości.
Jak już zostało wspomniane, ten akt prawny obowiązuje każdego przedsiębiorcę na terenie Unii Europejskiej. Z tego powodu dotyczy także tłumaczy tekstów. Od tej zasady nie ma oczywiście żadnych wyjątków. Mogłoby się to wydawać niezasadne, jednak nic bardziej mylnego. Ochrona danych osobowych w biurach tłumaczeń jest niezwykle istotna. Należy mieć na uwadze, że bardzo często powierzane są profesjonalistom urzędowe dokumenty, które wymagają przekładu. Na nich z kolei znajduje się mnóstwo danych wrażliwych, takich jak imię, nazwisko, adres, stan majątkowy czy cywilny i wiele więcej.
Nie inaczej jest w przypadku usług tłumaczeniowych świadczonych internetowo. Ochrona danych osobowych może więc dotyczyć zarówno podmiotów stawiających się osobiście w biurze tłumacza, jak i zamawiających tłumaczenia dokumentów online. W obu przypadkach przedsiębiorca musi dostosować wszelkie procedury do obowiązujących przepisów.
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bowiem każde biuro może wdrażać inne procedury czy systemy, które w ten sam sposób urzeczywistnią istotę RODO. Słowem, nieważna jest metoda, a cel. Istotne jest więc, aby przedsiębiorca zapewnił taki poziom ochrony danych osobowych, który będzie z przepisami.
Do niezbędnych procedur wynikających z RODO należą: